Decyzja Rady Europejskiej o nadaniu Ukrainie statusu kandydata do Wspólnoty jest historyczna, jest zwieńczeniem tego, co wydarzyło się w 2013 i 2014 roku na Majdanie, kiedy Ukraińcy zaprotestowali przeciwko niepodpisaniu przez Wiktora Janukowycza umowy stowarzyszeniowej. Ale – jak zaznaczył – konieczny jest realizm. Przed Ukrainą i przed Mołdawią jeszcze długa droga, by stać się członkiem Unii Europejskiej. Przede wszystkim potrzebne są zmiany w prawie tych krajów, walka z korupcją, zmiany w systemie sądownictwa.
Filip Strząbała - wiceprzewodniczący Nowej Lewicy powiatu kieleckiego (wypowiedź w programie Studio Polityczne Radio Kielce)