fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Wielkanocny koszyk grozy PiS

Tegoroczna Wielkanoc zapowiada się na jedyną z najdroższych od wielu lat. Dla milionów ludzi koszyk będzie znacznie skromniejszy, a wszystko przez drożyznę, do której doprowadziła nieudolność prezesa NBP, Adama Glapińskiego i nietrafiona, błędna polityka rządu PiS. Ceny podstawowych produktów świątecznych z tego roku i dwóch poprzednich lat, porównali politycy Lewicy, pokazując prawdziwą skalę drożyzny.

 

"Dzisiaj porównujemy ceny, szczególnie dzisiaj, po tym wczorajszym stand-upie pana Adama Glapińskiego, który zaklinał rzeczywistość, mówił, że ten płaskowyż już jest, że tak naprawdę jest taniej i będzie już tylko taniej. Ministrowie, wiceministrowie PiS próbują wmówić Polkom i Polakom, że jak spada inflacja, to ceny na półkach sklepowych są niższe, a my dzisiaj pokazujemy taki, no dość skromny koszyk, dlatego, że w tym koszyku jest majonez, są jajka, jest mazurek, jest masło i jest biała kiełbasa, i porównujemy te ceny, jak to wyglądało rok temu. I te produkty rok temu były tańsze o blisko 50%. Mamy tutaj dokładnie wyszczególnione, rok temu blisko 72 zł, a dzisiaj blisko 107 zł. I to jest tak naprawdę realna drożyzna czy realna inflacja, która jest w Polsce. Nie 16%, nie 18%, nie 20%, tylko 50%, a są tutaj, w tym koszyku produkty, które wzrosły nawet ponad 100% i to jest przykład majonezu" — wskazywał poseł Tomasz Trela.

 

Obniżająca się inflacja nie oznacza spadku cen na sklepowych półkach, a jedynie nieco wolniejszy ich wzrost. Mimo zachwytu polityków PiS ceny wciąż rosną, co nie powstrzymuje ich przed tworzeniem kolejnych stanowisk dla swoich kolegów, czy podwyższaniem zarobków nominatom PiS. Rząd Mateusza Moraw jest najliczniejszym rządem III RP i liczy już 113 osób, w tym 27 ministrów. Nie narzeka też prezes Glapiński, którego zarobki w ostatnim roku wzrosły o 18%, czyli wskaźnik inflacji, i cieszy się on dziś wynagrodzeniem na poziomie 3,5 tysiąca złotych dziennie!

 

"Wydawałoby się, że Święta Wielkanocne powinny mieć radosny charakter, a Polacy powinni być pełni wiary i nadziei. Natomiast te święta niestety będą miały słodko-gorzki smak. Dzisiaj, kiedy ktoś przychodzi tutaj na Rynek Górniak, chce kupić to samo, co w ubiegłym roku, to musi podjąć decyzję, że kupi zdecydowanie mniej za tę samą kwotę, albo jeśli chce kupić tyle samo, co w ubiegłym roku, to zapłaci zdecydowanie więcej. Na przykładzie dzisiejszych produktów, to są oczywiście tylko produkty podstawowe, pamiętajmy, że tych produktów Polacy kupują na święta zdecydowanie więcej, widzimy, jaka jest drożyzna. Prezes Glapiński oszukuje Polaków, chociażby mówiąc, że teraz już będzie gwałtowny spadek inflacji" — zauważyła Małgorzata Moskwa-Wodnicka, Wiceprezydent Miasta Łodzi.

 

Drożyzna zmusza Polki i Polaków do ograniczenia zakupów, także tych przedświątecznych. Jak pokazują badania, na ograniczenie zakupów przed tegoroczną Wielkanocą zdecydowało się 70% obywateli, a sprzedawcy wskazują, że coraz częściej, zamiast kupować na kilogramy, ludzie kupują produkty na sztuki.

 

"To jest skandal, że PiS doprowadził do tego, że Święta Wielkanocne będą najdroższe i najbardziej ubogie, jeśli chodzi o ostatnie 30 lat, a doprowadził do tego nie tylko Morawiecki, nie tylko Kaczyński, ale również prezes Glapiński, który dziennie zarabia 3600 zł. On mógłby sobie kupić nie jeden taki koszyk, za jedną dniówkę i śmieje się Polakom w twarz, że drożyzny nie ma, a inflacja maleje" – dodała samorządowczyni Lewicy.

 

Mimo błędnej polityki rządu PiS, wielu zaniedbań i niekompetencji prezesa NBP jest sposób na ograniczenie drożyzny i zahamowanie inflacji, jak podkreślają politycy Lewicy. Tym sposobem jest odblokowanie unijnych miliardów z KPO, które powinny płynąć do Polski od ponad 700 dni, jednak przez upór i niechęć PiS do Unii, tak się nie dzieje.

 

"Stopa inflacji w marcu to 16%, na Nowogrodzkiej otwierają szampana, mówią »inflacja maleje«. To nieprawda, stopa inflacji liczona rok do roku to 16% wzrostu cen towarów i usług. W lutym to 18% i jeżeli za rok bazowy bierzemy zeszły rok, gdzie już ta inflacja marcowa też występowała, to zdecydowanie mamy teraz do czynienia z tym, że ta dynamika jest trochę mniejsza. Ale co się stanie, jeżeli za rok bazowy weźmiemy 2 lata wstecz, weźmiemy luty 2021 roku? Wtedy okazuje się, że ta inflacja kumulowane to już 28,5%. A co, jeśli cofniemy się jeszcze jeden rok wstecz, 3 lata, do lutego 2020 roku? Wtedy ta inflacja skumulowana to już 39,5%" — wyjaśniał Grzegorz Majewski, Sekretarz Łódzkiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy.

 

Rosnąca z każdym rokiem inflacja zmniejsza siłę nabywczą Polek i Polaków, przyczyniając się do zmniejszenia płacy realnej. Obywatele za tę samą kwotę są dziś w stanie kupić znacznie mniej towarów niż rok czy dwa lata temu, na co wskazywali politycy Nowej Lewicy.

 

"100 zł dwa lata temu, to dzisiaj równowartość 77,80 zł. 100 zł, które byśmy zostawili w skarpecie 3 lata temu i wyciągnęli dzisiaj, jest warte tylko 71,60 zł. 500 zł trzy lata temu, to dzisiaj niewiele ponad 350 zł. To pokazuje, jak siła nabywcza Polek i Polaków dramatycznie spada. Ale jest jedna siła nabywcza w tym kraju, która się nie zmienia, to wynagrodzenie prezesa NBP. My wzięliśmy na warsztat wynagrodzenie prezesa NBP. On mówi, że jak te wszystkie podatki się odejmie, to mu zostaje może 600 tysięcy netto rocznie z tego miliona trzystu tysięcy, które zarabia. Panie prezesie, Pan nawet nie umie we własne finanse. My wzięliśmy pana roczny PIT, wrzuciliśmy w kalkulator i wychodzi prosto 775 tysięcy netto. Jeżeli Pan nie umie we własne pieniądze, to albo jest Pan patologicznym kłamcą i okłamuje społeczeństwo, albo Pan po prostu nie powinien być prezesem, nie tylko swojego banku, ale tym bardziej Narodowego Banku Polskiego. I dzisiaj wolny rynek, w Pana imieniu, wystawia rachunek wszystkim Polkom i Polakom przed świętami" — dodał polityk Lewicy.

 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem