Centralny Port Komunikacyjny to megalomański projekt służący wyprowadzaniu publicznych pieniędzy do kieszeni politycznych nominatów, twierdzą politycy Lewicy. Również NIK uważa, że inwestycja ta nie ma uzasadnienia ekonomicznego.
„Spółka CPK wydała do tej pory 95 milionów złotych z publicznej kasy, a zajmowała się głównie promocją, konferencjami i wizualizacjami. Nawet na ich stronie, zamiast projektu, zobaczyć możemy jedynie wizualizację” – zauważyła posłanka Anita Sowińska, współprzewodnicząca Nowej Lewicy w województwie łódzkim.
Posłanka ziemi piotrkowskiej wyraziła przekonanie, że wydawanie publicznych pieniędzy dopiero się zacznie, ponieważ w tym roku ruszają przetargi, który wartość liczona będzie w miliardach złotych. Przypomniała też zarzuty NIK, który w swoim raporcie stwierdza, że brak jest informacji o całkowitych kosztach budowy CPK oraz źródłach jego finansowania.
Parlamentarzystka zwróciła uwagę, że planowany port lotniczy jest zbyt duży, planowany do obsługi 45 milionów pasażerów rocznie, przy czym do zbilansowania konieczna jest obsługa 24 milionów pasażerów rocznie, a takiej ilości pasażerów po prostu nie ma. Spowoduje to, że megalomańska inwestycja PiS będzie obciążać budżet państwa gigantycznymi kosztami utrzymania.
„Mieszkańcy powiatu brzezińskiego od zawsze walczyli o kolej, ale nie kolej, która przemyka przez powiat, tylko taką, z której będą mogli korzystać, dojeżdżając do pracy, na uczelnię czy na zakupy. CPK oferuje mieszkańcom powiatu brzezińskiego cztery alternatywne trasy przebiegu kolei szybkich prędkości, a większość z nich koliduje z zabudowaniami, rozjeżdżając miejscowości powiatu brzezińskiego” – mówiła Elżbieta Żuraw, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy w województwie łódzkim.
Polityczka Lewicy zwróciła też uwagę, że przez źle prowadzone konsultacje społeczne, trasa najmniej ingerująca w istniejącą zabudowę, cieszy się niewielką popularnością. Według anonimowych ankiet, które każdy mógł wypełnić wielokrotnie, najlepszą trasą jest ta, przebiegająca przez sam środek jednej z miejscowości powiatu brzezińskiego, przecinając ją na pół i biegnąc przez bibliotekę, dom kultury, budynek OSP, stację uzdatniania wody i stary cmentarz wojenny, wpisany do rejestru zabytków.
Przedstawicielki Nowej Lewicy skierowały w tej sprawie interpelację do ministra infrastruktury. Zaapelowały też do premiera i zarządu CPK o rzetelne konsultacje społeczne.