Bez rekompensat samorządy mogą stracić na Polskim Ładzie miliardy złotych, co oznacza, że to, co ludzie zyskają dzięki wyższej kwocie wolnej od podatku, będą musieli oddać w opłatach lokalnych, zwiększonych z powodu utraty części wpływów z podatku PIT. Parlamentarzyści i samorządowcy Lewicy przygotowali ustawę, która ma temu zapobiec.
Jak podkreślają politycy Lewicy, Polski Ład i propozycja wyższej kwoty wolnej od podatku jest źle skonstruowana, ponieważ jej podniesienie, bez zapewnienia odpowiednich rekompensat, doprowadzi do utraty wpływów z podatku PIT przez samorządy. Lokalne budżety mogą zostać zmniejszone nawet o ponad 11 miliardów złotych, a to zmusi włodarzy do podnoszenia opłat i podatków lokalnych, w celu utrzymania inwestycji i poziomu życia w naszych małych ojczyznach.
"Kiedy w 2019 roku Lewica szła do parlamentu, również proponowała podwyższenie kwoty wolnej od podatku na poziomie około 30 tysięcy złotych. To niewątpliwie jest dobry kierunek, ale PiS proponując to rozwiązanie, totalnie zapomniało o konsekwencjach finansowych dla naszych małych ojczyzn i dla samorządowców. W tym projekcie ustawy nie ma ani jednego słowa o tym, w jaki sposób pieniądze miałyby do samorządów wrócić, celem rekompensaty" - zauważył poseł Tomasz Trela, wiceszef Koalicyjnego Klubu Lewicy.
Łódzki poseł przypomniał, że premier Mateusz Morawiecki sam zapewniał, iż Polski Ład nie wpłynie negatywnie na budżety samorządów, tymczasem samorządowcy alarmują, że w wyniku propozycji PiS do samorządów trafi aż 11 miliardów złotych mniej. Parlamentarzysta podkreślił też, że Lewica nie wierzy w żadne zapewnienia PiS, ponieważ pamięta Fundusz Inwestycji Lokalnych, kiedy władze PiS przekazywały dofinansowania tylko zaprzyjaźnionym i sympatyzującym z nimi samorządom.
"My nie chcemy żadnych dodatkowych funduszy, w żadnym dodatkowym ministerstwie. To musi być algorytm, który jest przygotowany ustawowo i przy okazji uchwalania budżetu na każdy kolejny rok samorządowcy muszą być pewni, że te pieniądze będą do nich wracały celem rekompensaty" - dodał poseł Trela.
Politycy Lewicy przypomnieli też, że kilka tygodni temu Klub Lewicy złożył projekt ustawy zwiększający udział samorządów w podatku PIT z 50 do 70% i zaapelowali do Marszałek Witek o nadanie biegu temu projektowi.
Wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka zwróciła z kolei uwagę na przygotowany przez Unię Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich kalkulator, który wylicza ubytek we wpływach poszczególnych miast, spowodowany wprowadzeniem Polskiego Ładu. Jak stwierdziła, sama tylko Łódź na źle przygotowanych rozwiązaniach straci 323 miliony złotych.
"Kosztem Polskiego Ładu będzie uszczuplenie budżetów samorządów, w przypadku Łodzi szacuje się, że będzie to mniej o 323 miliony złotych. Za te pieniądze moglibyśmy dla mieszkańców wybudować ponad 20 budynków szkolnych wraz z boiskami, wyremontować sześć ulic takich jak ulica Szczecińska, albo przeprowadzić kompleksową termomodernizację sześciuset budynków miejskich" - wyliczyła Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Miasta Łodzi.
Samorządowczyni Lewicy zwróciła uwagę, że jeśli wprowadzone zostanie to rozwiązanie, bez odpowiednich rekompensat, samorządy będą zmuszone rezygnować z planowanych inwestycji ze szkodą dla mieszkańców i jakości życia w miastach i gminach.